"Czasami, odkąd przychodzę
do ogrodu, spoglądałem przez gałęzie w niebo
i miałem dziwne uczucie szczęścia,
jakby w piersiach coś mnie pchało,
siłę dawało i kazało prędzej oddychać.
Czary zawsze pchają, ciągną i czynią coś z niczego.
Wszystko powstaje z czarów,
listki i drzewa, kwiaty i ptaki, borsuki i lisy, i wiewiórki i ludzie.
Zatem ta siła musi znajdować się wokoło nas.
Czary zawsze pchają, ciągną i czynią coś z niczego.
Wszystko powstaje z czarów,
listki i drzewa, kwiaty i ptaki, borsuki i lisy, i wiewiórki i ludzie.
Zatem ta siła musi znajdować się wokoło nas.
I w tym ogrodzie, i na każdym miejscu."
Frances Hodgson Burnett, Tajemniczy
ogród
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz